#LEGO : cudowny powrót do przeszłości
LEGO : cudowny powrót do przeszłości
Wiecie jakie mamy z Brunem wspólne marzenie? By zbudować wehikuł czasu. Odpowiadamy zawsze zgodnie, bo on chciałby znów na chwilkę być niemowlakiem (bo zapomniał jak to było o chciałby wrócić), a ja, no cóż.. bardzo często wracam wspomnieniami do czasów dzieciństwa. Nie dlatego, że tęsknię, tylko dlatego, że to były cudowne lata, wspaniałe wspomnienia, które zostają na całe życie. Często wracam do tych momentów, grania w piłkę na osiedlowym boisku, szkoła, do której chodziłem, kumple. Jednym z takich bardzo silnych wspomnień jest budowanie z ojcem konstrukcji z klocków LEGO. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiałem tworzyć, budować, podziwiać. Miałem niesamowitą cierpliwość do składania, klocek, po klocku, cześć po części, by w końcu doczekać się niesamowitej konstrukcji. Uwielbiałem budować z tatą i bratem. Ależ to były czasy, ile emocji, długich godzin składania, a potem zabawy tymi budowlami, pojazdami.
Dziś, kiedy sam jestem ojcem, ogromnie doceniam czas, który mogę spędzić z synem. Wiem, jakie to ważne, by spędzać z nim czas, stawiać sobie wyzwania i tworzyć! Sam kiedyś miałem taki autorytet w postaci mojego ojca i jestem mu wdzięczny za to, ile czasu mi i bratu poświęcał. A budowanie z LEGO ceniłem sobie najbardziej, bo pochłonięty składaniem klocków ojciec, zdawał się być w innym, dziecięcym świecie. Ileż mieliśmy z tego frajdy, tata zawsze był wyluzowany i bawił się jak dziecko!
Mając takie wspomnienia jestem pewien, że karton pełen klocków LEGO, sprawi każdemu ojcu ogromną radość, bo pozwoli oderwać się zapracowanym ojcom od codziennych trosk i choć na chwilę znaleźć się w innym świecie. Czy może być coś piękniejszego niż czas, spędzony razem? A tu prezent będzie dla całej rodziny i gwarantuję Wam, świetna zabawa dla każdego murowana!
Dodaj komentarz